Budzimy się szybko i dość wcześniej jesteśmy na trasie

Mijamy piękne torfowiska

Panorama torfowiska w całej okazałości

        Szutry się skończyły, teraz nasz szlak wiedzie po bardziej błotnistych odcinkach, bogatych w kauże i sadzawki.

Czas się ubłocić

Przeprawa Marka i moja przez kałuże, muz. Wladymir Tyrapin (kupione u ulicznego grajka w Petersburgu)

Jedziemy dalej

        Zanim docieramy do asfaltu zatrzymujemy się na obiad. No i tradycyjnie przy jeziorze...

Mała polanka z zejściem do jeziora

Panorama kilka króków dalej na jezioro

        Po kilku dniach w Karelskich lasach docieramy do asfaltu. Tutaj również nie omijają nas krajobrazy, pięknie jest nawet tuż przy drodze. Zobaczcie sami...

Trasa M18 na północ

Po kilku kilometrach malownicze bagna po naszej lewej

Panorama przyczyny naszego postoju

Kolejny postój nad malowniczym zalewem

Panorama zalewu tuż przy drodze

Zalew w całej okazałości

        Przekraczamy koło podbiegunowe, równoleżnik ziemski o szerokości geograficznej 66°33'39"N. Nie sposób tego przeoczyć, bo i na poboczu widnieje duża iglica z napisem "POLARNYJ KRYG".

Witamy za kręgiem polarnym

Zostawiamy swoje autografy na tablicy

Zdjęcie grupowe obowiązkowe

Ruszamy dalej na północ w kierunku półwyspu Kolskiego

Do Murmańska w linii prostej niecałe 300km

Okolice miasta Kandalakshy, tutaj zaczyna się półwysep Kolski.

        Za miastem poruszamy się już w linii brzegowej do Morza Białego. Cały obszar Morza Białego znajduje się pod rosyjską jurysdykcją i jest traktowany jako obszar wód wewnętrznych Rosji.

Za górką widok na morze

Od razu zatrzymujemy się by podziwiać piękny widok

        Po kilku kilometrach zbaczamy z drogi aż pod samą plaże, żeby przywitać się z morzem.

Parkujemy tuż przy plaży

Panorama brzegu

Kilka drzew przed plażą

Wieje dość silny chłodny wiatr

        Jedziemy dalej i kolejny przystanek robimy na nasypie z pięknym krajobrazem na wioskę rybacką nad zatoką morza.

Panorama wioski nad zatoką

Żegnamy wioskę i szukamy noclegu

        Za punkt honoru przyjeliśmy sobie dzisiaj nocować nad samym morzem. Plany się udały i późnym popołudniem rozbijamy się kilka metrów od morza.

Do morza tylko kilka kroków

Miłosz zabrał się za rozpalenie ogniska

Lekko nieudana, ale zamieszczam. Panorama obozu

Prawie grupowe, brakuje tylko Miłosza

Kolacyjka w toku

Biesiadujemy do późna

Zabawy światłem i aparatem

Ognisko płonie do późna

        Dość szybko robi się zimno, więc wcześniej kładziemy się spać...

Copyright © rosja.ladra.pl 2010, Designed by Ladra WebStudio